KIEDY?

Czasami słyszę: „Teraz nie mam do tego głowy albo mam inne wydatki… Jakąś tam polisę już mam…”. Przypominam, że nie wystarczy mieć pieniądze – żeby kupić dobre ubezpieczenie potrzebne jest DOBRE ZDROWIE! Przecież nikt nie da Ci ochrony finansowej na okoliczności, które nagle stały się u Ciebie bardziej prawdopodobne, (przynajmniej nie w standardowej początkowej cenie).

'

Mądrze jest kupić polisę ZANIM COŚ SIĘ WYDARZY:

  • kiedy teoretycznie wydaje się ona niepotrzebna,
  • gdy stanowisz jeszcze normalne ryzyko jak na swój wiek (stan zdrowia, przebyte choroby, sport i zawód, historia chorób w rodzinie).

Jeśli chcesz mieć dobrą umowę (czyli mało wykluczeń), to ubezpieczyciel przeprowadzi SZACOWANIE RYZYKA i w efekcie może Ci zaoferować:

  • warunki STANDARDOWE (pierwotna cena i pełny zakres ochrony),
  • warunki NIESTANDARDOWE (wyższa składka albo dopisanie wyjątków/ograniczeń do umowy),
  • czasami zdarza się ODMOWA zawarcia ubezpieczenia (lub odroczenie decyzji).

'

Mądrze jest kupić polisę PÓKI JESTEŚ MŁODSZA(Y):

  • cena będzie niższa (wiek w chwili zawarcia ubezpieczenia),
  • mniejszy koszt ochrony (ryzyko statystyczne),
  • dłuższy czas na zgromadzenie kapitału (zwłaszcza, gdy kwoty mają być gwarantowane, a nie symulowane).

'

JAKIE?

Najlepiej ADEKWATNE do potrzeb, do oczekiwań, do możliwości. Najlepiej z ODPOWIEDNIM zakresem ochrony. Najlepiej z MĄDRĄ funkcją oszczędnościową, (o ile w ogóle ma występować w Twoim ubezpieczeniu). To ważne, jeśli nie chcesz „jakiegoś” ubezpieczenia za „jakąś” składkę… Proponuję chwilę refleksji:

  • Co jest Twoim motywem do zarabiania pieniędzy; za kogo czujesz się odpowiedzialny(a)?
  • Jakie masz życiowe plany i jaki jest newralgiczny okres Waszych zobowiązań? 
  • Na co by zabrakło pieniędzy, gdyby zniknęły Twoje zarobki (i na jak długo starczyłoby oszczędności)?
  • Tylko ryzyko śmierci czy również przejściowe sytuacje zdrowotne, a może też pieniądze 'za dożycie' (gwarantowane czy tylko obiecywane w symulacjach)?

Przeczytaj:

'

W AutoCasco na samochód byłoby o tyle łatwiej, że polisa zawsze jest na rok a Ty: (1) dostajesz giełdową wycenę (model i rocznik); (2) decydujesz o udziale własnym w szkodzie lub sukcesywnej amortyzacji; (3) określasz zakres ochrony (tylko kradzież/kasacja czy też drobniejsze szkody wskutek kolizji); (4) ewentualnie dodajesz opcje (assistance, stłuczenie szyby, zachowanie stałej wartości auta)…

'

MIEĆ czy BYĆ?

Chcesz „MIEĆ polisę” czy wolisz „BYĆ dobrze ubezpieczonym”?  

Od niemal 20 lat zawodowo rozmawiam o… życiu. Dzięki temu dopasowuję funkcje ubezpieczenia, wielkość ochrony, zakres ryzyk i charakter umowy. Zadzwoń – wspólnie określimy Twoją sytuację, indywidualne wytyczne i przyszłe potrzeby.

Ubezpiecz się MĄDRZE.