Skoro to czytasz szukając informacji, to przyjmij moje kondolencje.

Od lekarza, który stwierdzi zgon otrzymasz „kartę zgonu” (karta statystyczna podająca przyczyny, miejsce i godzinę śmierci). Zrób kserokopię (!) tego dokumentu zanim oddasz go w Urzędzie Stanu Cywilnego (bardzo często jest potrzebny np. do wypłaty świadczenia z polisy ubezpieczeniowej na życie). W USC wydadzą Ci „akt zgonu”, którego wypisy miej w kilku egzemplarzach, bo wszelkie formalności dotyczące sprawy zmarłego będą na pewno wymagały oryginału tego dokumentu.

Zasiłek pogrzebowy z ZUS lub KRUS (4.000 zł) zostanie wypłacony osobie, która udokumentuje poniesienie kosztów pochówku (i nie musi to być osoba spokrewniona ze zmarłym). Najczęściej na zakład pogrzebowy ceduje się wszelkie formalności związane z pochówkiem, w zamian za prawo do tej kwoty. Niemal zawsze rachunek przedsiębiorstwa pogrzebowego jest równy całej wspomnianej kwocie zasiłku (lub wyższy i wtedy dopłaca się z własnej kieszeni). I o ile te 4.000 zł starczą na podstawowy(!) zestaw usług, to już przyjęcie żałobników (stypa, konsolacja) czy grobowiec będą stanowiły dodatkowy wydatek.

Czy zmarły zostawił testament? Mógł on być w postaci odręcznego dokumentu, byleby z datą i podpisem (nie może być napisany wspólnie dla dwóch osób, choćby nawet byli małżonkami). Zmarły mógł swoją ostatnią wolę zostawić też w formie ustnej – wtedy wymagani są świadkowie, którzy nie będą dziedziczyć. Dokument notarialny wcale nie jest w tym przypadku ważniejszy, choć przy bardziej skomplikowanym podziale majątku prawnik pomoże uniknąć pomyłek. Istotnym jest data, gdyż każdy kolejny testament zastępuje poprzedni (w całości lub tylko w tych fragmentach, które zostały zmienione).

Notarialny Rejestr Testamentów, który od 11.2011 jest centralną bazą z informacjami o tych dokumentach zdeponowanych w dowolnej kancelarii notarialnej w Polsce. Odpłatną informację o tym, że testator (czyli spadkodawca) pozostawił taki dokument, ze wskazaniem adresu danego notariusza, otrzyma każdy kto okaże akt zgonu. Natomiast sama treść testamentu zostanie udostępniona tylko spadkobiercom.

Dziedziczenie ustawowe reguluje kto i w jakich częściach będzie spadkobiercą oraz które składniki majątku stanowiły wspólność ustawową a które prywatną. Dzięki zmianom z 10.2015 każdy spadkobierca odpowiada aktualnie „z dobrodziejstwem inwentarza”, czyli długi spadkowe nie będą obciążały spadkobiercy ponad wartość aktywów, które mu przypadły tytułem tego spadku.

Kredyty i pożyczki wzięte przez zmarłego przed jego/jej śmiercią wcale nie musiały być zabezpieczone 'ubezpieczeniem na życie'. Albo warunki tej umowy – czyli jakość ochrony – nierzadko okazują się… kiepskie. Innymi słowy jeśli wypłata z polisy nie wyzeruje salda, to taki dług stanowi część masy spadkowej po zmarłym. A dlaczego mogłoby się tak stać? Ponieważ zakres ochrony może dotyczyć np. tylko śmierci w wypadku (czyli nie wskutek choroby lub wieku), albo w umowie było sporo wykluczeń (czyli ograniczeń odpowiedzialności), albo suma ubezpieczenia była za mała w stosunku do zadłużenia .

Konta bankowe i rachunki maklerskie. Poszukiwań wymagają środki zostawione przez zmarłego w bankach, SKOK-ach czy biurach maklerskich. W sprawie wszystkich rachunków zmarłego (również tych tzw. 'uśpionych') możesz zacząć od zgłoszenia na stronie www.cetralnainformacja.pl (prowadzonych przez KIR). Gdyby nie było tam danych o depozytach, to w dowolnym banku możesz złożyć wniosek o wykaz wszystkich banków, w których zmarły miał jakieś instrumenty finansowe.

Ubezpieczenie na życie.

Polisa wykupiona stanowi zabezpieczenie niezależnie od majątku, czyli masy spadkowej. Kiedy będziesz porządkował dokumenty po zmarłym, to zwróć uwagę na dwa dokumenty. (1) Polisa ubezpieczeniowa (lub certyfikat uczestnictwa w umowie grupowej, np. w banku lub u pracodawcy) – potwierdza fakt ochrony z tytułu poszczególnych umów: (a) w jakich terminach obowiązują poszczególne umowy, (b) komu należna będzie wypłata (uposażeni) i (c) na jakie kwoty się umówiono (suma ubezpieczenia). (2) Ogólne Warunki Ubezpieczenia, których numer wersji widnieje na polisie – OWU określają: (d) zakres ochrony (co jest objęte odpowiedzialnością) oraz (e) listę wykluczeń/ograniczeń (czyli wyjątki).

Wypłata z polisy. Nie musisz się spieszyć ze złożeniem takiego wniosku. Jeśli tylko polisa była opłacona za okres, w którym nastąpił zgon klienta, to wypłata świadczenia będzie należna nawet gdybyś wnioskował o wypłatę i pół roku później, (choćby dalsze składki już nie wpływały do ubezpieczyciela). Pamiętaj, że obowiązuje tzw. okres prolongaty. Najczęściej przez miesiąc opóźnienia (od daty wymaganej, a niezapłaconej składki) firma ubezpieczeniowa kontynuuje ochronę, o ile tylko umowa nie została pisemnie wypowiedziana przez klienta.

Uposażeni w polisie (inaczej beneficjenci) mogli być wskazani spoza kręgu spadkowego – w takiej sytuacji świadczenie ubezpieczeniowe należy się wskazanej osobie (lub osobom), niezależnie od jakichkolwiek roszczeń rodziny zmarłego. Nie będzie w tym przypadku nawet zachowku, jak miałoby to miejsce w przypadku testamentu pomijającego ustawowych spadkobierców. Wypłata z ubezpieczenia nie wchodzi do masy spadkowej i jest niezależna od postępowania spadkowego (zwykle czasochłonnego).

Podatki i kilka różnych polis. Nikt nie będzie musiał płacić podatku za wypłatę z polisy „na życie”, nawet jeśli nie są to ustawowi spadkobiercy. Wypłata z kilku polis na życie zmarłego jest należna w całości i to niezależnie od tego w ilu firmach zmarły miał polisy ubezpieczeniowe, (inaczej niż w przypadku ubezpieczeń majątkowych).

Osoby nieletnie jako beneficjenci (przygotowałem osobny artykuł na ten temat). Wypłata będzie najczęściej opóźniona do chwili, gdy Sąd Rodzinny wskaże prawnego opiekuna dziecka. I na koniec – jeśli uposażonym okaże się osoba, która przyczyniła się do śmierci zmarłego, to ubezpieczyciel pominie go w wypłacie z polisy.

Życzę wytrwałości.