Na pierwszym spotkaniu rozmawialiśmy o Twoich życiowych celach, nazwaliśmy Twoje potrzeby ubezpieczeniowe, określiliśmy oczekiwania względem polisy.

Drugie spotkanie.

Na żywo czy zdalnie? Zaczniemy od Twoich pytań – pewnie się jakieś pojawią. Sprawdzimy czy dobrze zrozumiałem Twoje wytyczne i omówimy przygotowane plany ubezpieczenia. Objaśnię jak poszczególne elementy umowy wpływają na składkę. 

Zakładając, że „ma to ręce i nogi” i że „faktycznie potrzebujesz takiego zabezpieczenia”, to spiszemy wniosek o ubezpieczenie. Firma musi sprawdzić czy prezentujesz standardowe ryzyko jak na swój wiek. Zapytam o aktualny stan zdrowia, przebyte choroby, wykonywany zawód, uprawiane sporty (oraz dane z dowodu osobistego). Ponadto wpłacisz depozyt w wysokości pierwszej składki, (opłaci to później polisę od chwili jej wystawienia i podpisania przez Ciebie umowy).

Ubezpieczyciel nieraz prosi o wykonanie podstawowych badań lekarskich, (nasza firma nigdy więcej już tego nie powtórzy). Gdybyś nie dożył(a) wystawienia polisy, to wypłacimy wnioskowaną sumę ubezpieczenia, w ramach tzw. ochrony tymczasowej.

W międzyczasie będziesz czytać OWU, zadawać mi kolejne pytania i wprowadzać ewentualne zmiany w kształcie umowy.

Trzecie spotkanie.

Po 3-30 dniach pojawi się odpowiedź firmy:

  • polisa na warunkach standardowych (takie jak pokazywałem), lub
  • polisa na warunkach niestandardowych (np. wyższa składka albo zmniejszony zakres ochrony), lub
  • odmowa zawarcia ubezpieczenia (czasami odroczenie decyzji).

Wtedy nadasz ostateczny kształt, podpiszesz umowę ubezpieczenia i rozliczymy pierwszą składkę (z Twojej wcześniejszej wpłaty).

Późniejsze spotkania serwisowe.

W trakcie trwania umowy będziemy się kontaktować, co ja nazywam „serwisowaniem polisy”. Po co takie spotkania?