Czy znasz kogoś kto kupił ubezpieczenie AutoCasco ale nie ma samochodu? No właśnie – musi być jakiś motyw do ubezpieczenia, prawda? Dlatego zaskakuję brakiem gotowych ofert i proponuję Ci rozmowę o Twoich oczekiwaniach, by zrozumieć jakie są Twoje potrzeby ubezpieczeniowe.

Nie oferuję żadnych funduszy inwestycyjnych, polisolokat ani innych tego typu wynalazków. Nikomu nie sugeruję rezygnacji ani zamiany posiadanego ubezpieczenia – wolę zwrócić Twoją uwagę na te cechy każdej polisy, które decydują o jakości umowy (tej już posiadanej i tej potencjalnej ode mnie). Nasze OWU mają obiektywnie szerszy zakres ochrony i najmniej w Polsce wykluczeń, ograniczeń (nie musisz mi wierzyć – samemu sprawdzisz).

Lepiej w ten sposób, niż dopiero po… fakcie. W Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia jest napisane „kiedy i w jaki sposób zadziała usługa ubezpieczania”. I niekoniecznie musi być tak, że nie zrozumiesz.

Zadaję różne pytania, wyjaśniam ich powody i cierpliwie czekam na pomysły klienta, przykładowo:

  • Chcesz chronić samego siebie czy czujesz się za kogoś odpowiedzialny, a może planujesz jesień swojego życia?
  • Co byłoby trzeba dokończyć pomimo braku Twoich dalszych wynagrodzeń (skala skutków finansowych)?
  • Kogo chcesz zabezpieczyć na okoliczność swojej śmierci i w jaki sposób chcesz chronić siebie w przejściowych sytuacjach zdrowotnych?
  • Jak długo miałaby działać umowa i na jak długo miałoby starczyć pieniędzy z wypłaty świadczenia?
  • Czy suma ubezpieczenia może maleć w międzyczasie, (np. topniejący kredyt lub coraz starsze dzieci)?
  • Czy świadczenie miałoby być wypłacone jednorazowo czy w formie comiesięcznych rent?
  • Czy prócz sytuacji „jak się coś stanie”, chcesz zabezpieczać scenariusz „jak dożyjesz i nic się nie stanie” (np. dożywotnia, prywatna emerytura)?
  • Czy oczekujesz gwarancji tych kwot czy akceptujesz symulacje i założenia (ryzyko funduszy inwestycyjnych)?

Proszę o otwarty dialog (żadne pytanie nie jest zbyt głupie), bo to dzięki temu określisz swoje priorytety i świadomie kupisz dobrą umowę. Ubezpiecz się mądrze i skorzystaj z mojego 'niemałego' doświadczenia:

Uważaj na gotowe oferty. Oceń też swoje możliwości finansowe. UWAGA – jeśli składka dwóch ofert różni się więcej, niż jakieś 10% to znaczy, że porównujesz inne (!!!) rodzaje ubezpieczenia. Albo składkę gwarantują na inny okres albo czego innego dotyczy zakres ochrony albo przyszły kapitał jest symulowany zamiast gwarantowany.